Niech mi się przyśni dworek skryty w białych sadach, Z drewnianym gankiem w młodych, gęstych winogradach.....
L.Staff "Dworek"
czwartek, 12 lutego 2015
Na nowy początek
Pamiętacie akcję listową, w którą Krynolina bawiła się w ubiegłym roku?
Rusza nowa edycja. Kto ma ochotę przyłączyć się do zabawy - w imieniu Krynoliny serdecznie zapraszam.
Szczegóły tutaj
Coś w sam raz dla ciebie. Lubisz zmyślać własną tożsamość i historię swojej rodziny. Po tak długim czasie bzdurzenia o tym na blogach masz już z pewnością sporą wprawę ;)
Odnośnie prawdziwej tożsamości to domyślam się, że "Tambylec Wszędobylski" to prawdziwe imię i nazwisko? I podziwiam cierpliwość Tambylcu, że przez tak długi czas chce Ci się te moje bzdurzenia czytać. To już uzależnienie, czy brak ciekawszych zajęć?
Dorfi również nie jest ani imieniem, ani nazwiskiem kociołku :P Chodziło mi raczej o tożsamość pochodzenia, no ale widzę, że wszystko trzeba pisać dokładnie. A co do tych bzdurek, to ani uzależnienie, ani brak ciekawszych zajęć, po prostu poszukiwanie mocnych i pewnych źródeł humoru. To takie zabawne, że wydaje ci się, że jesteś damą i to jeszcze z nie wiadomo jak arystokratycznym pochodzeniem :D Zastanawia mnie tylko, czy ty tylko usiłujesz się na taką kreować wśród znajomych, czy serio w to wszystko wierzysz?
Bawię się świetnie i bez twojego przyzwolenia, z resztą nie tylko ja. Ty natomiast milczysz na temat tych bzdur, co może i tak prowadzić do pewnych wniosków ;)
Do wniosku można dojść tylko jednego - że masz Tambylcu jakieś "wąty" do Dorfi. Ale zamiast załatwić sprawę tak, jak to robią normalni ludzie, czyli porozmawiać prywatnie i wyjaśnić co i jak, to jej trollujesz na blogu. No cóż, zachowanie zawsze świadczy o człowieku.
Ja też, ja też !!! Kupiłam nową stalówkę, ale nadal będę pisać na tym obrzydliwym róziowym papierze czerpanym, bo on się jakoś nie chce skończyć ;-)
OdpowiedzUsuńA ja mam nadal ten kremowy, więc wszystko zostanie jak było :)
OdpowiedzUsuńJaka czysta i ładniutka :) Moja jest cała ubrudzona atramentem, chyba czas na czyszczenie ;)
OdpowiedzUsuńCzysta i ładniutka bo wczoraj kupiona ;)
UsuńCoś w sam raz dla ciebie. Lubisz zmyślać własną tożsamość i historię swojej rodziny. Po tak długim czasie bzdurzenia o tym na blogach masz już z pewnością sporą wprawę ;)
OdpowiedzUsuńOdnośnie prawdziwej tożsamości to domyślam się, że "Tambylec Wszędobylski" to prawdziwe imię i nazwisko?
UsuńI podziwiam cierpliwość Tambylcu, że przez tak długi czas chce Ci się te moje bzdurzenia czytać. To już uzależnienie, czy brak ciekawszych zajęć?
Dorfi również nie jest ani imieniem, ani nazwiskiem kociołku :P Chodziło mi raczej o tożsamość pochodzenia, no ale widzę, że wszystko trzeba pisać dokładnie. A co do tych bzdurek, to ani uzależnienie, ani brak ciekawszych zajęć, po prostu poszukiwanie mocnych i pewnych źródeł humoru. To takie zabawne, że wydaje ci się, że jesteś damą i to jeszcze z nie wiadomo jak arystokratycznym pochodzeniem :D Zastanawia mnie tylko, czy ty tylko usiłujesz się na taką kreować wśród znajomych, czy serio w to wszystko wierzysz?
OdpowiedzUsuńBlogi z zasady służą rozrywce. Baw się więc dobrze. Śmiech to zdrowie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBawię się świetnie i bez twojego przyzwolenia, z resztą nie tylko ja. Ty natomiast milczysz na temat tych bzdur, co może i tak prowadzić do pewnych wniosków ;)
OdpowiedzUsuńDo wniosku można dojść tylko jednego - że masz
UsuńTambylcu jakieś "wąty" do Dorfi. Ale zamiast załatwić sprawę tak, jak to robią normalni ludzie, czyli porozmawiać prywatnie i wyjaśnić co i jak, to jej trollujesz na blogu. No cóż, zachowanie zawsze świadczy o człowieku.
Na pewno będziemy się super bawić w czasie tej nowej akcji :D
OdpowiedzUsuń