Znajduje się tam malownicza ruina, która jest odbudowywana.
Odbudowana została wieża, w której utworzono ekspozycję wnętrz.
Jak widać nawet muzea nie są poprawne historycznie - gniazdko służy do oświetlenia stojącej obok gablotki (tu ukłon wobec poprawnych historycznie rekonstruktorów)
Dziura w kominie jest - sprawdziłam ;)
Na kolejnym piętrze znajduje się nader ciekawy eksponat :)
Obawiam się jednak, że jazda na nim nie jest zbyt wygodna ;)
Trzecie piętro to sypialnia państwa. Dość ciekawie zaaranżowana, poza tym z osobistą toaletą !!!
Wiem, dziwnie wiszą te rękawy. Ale jak mają nie wisieć, skoro manekiny nie mają dłoni? (pedantyczność się ujawniła i chciałam je poprawić).
Wiadomo, że pani nie mogła wszystkiego robić sama, więc obecna jest również niania
posiadająca ciekawe obuwie ;)
Można też obejrzeć jeszcze jedną suknię
Ale wspomniałam o prywatnej toalecie. Renesansowy full wypas :) W ścianie znajdowało się również wgłębienie na
I owa toaleta z zewnątrz
No dobra, przyznam się, że do środka też zajrzałam ;)
Nie chciałabym znaleźć się na dole, gdy ktoś na górze korzysta z toalety :D
Szkoda, że w dzisiejszych czasach tak trudno jest o pieniądze na odbudowę zabytków. Poza wieżą zamek wygląda tak:
Coś się dzieje na dziedzińcu, może niedługo odbudują kolejne ściany?
Bardzo spodobały mi się te drzwi. Skojarzyły mi się z "Tajemniczym ogrodem"
I jako ciekawostka topola rosnąca pod zamkiem :D
A tak zamek wyglądał w latach swojej świetności
Więcej o historii zamku można poczytać na stronie http://www.zamekchudow.pl/168-historia_zamku.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz