L.Staff "Dworek"

Niech mi się przyśni dworek skryty w białych sadach,
Z drewnianym gankiem w młodych, gęstych winogradach.....

L.Staff "Dworek"

wtorek, 12 sierpnia 2014

Filiżanka

Przeczytałam wczoraj na FB dyskusję krytykującą popularną ostatnio zabawę w szukanie minimum trzech  pozytywnych zdarzeń w ciągu dnia. Sama tego nie opisuję, ale samopoczucie w ten sposób poprawiam sobie od dawna. Taka zabawa w Pollyannę. Pamiętacie tę książkę? Bardzo mi się podobała, kiedy byłam dzieckiem i podoba mi się nadal (niedawno przeczytałam ją powtórnie).
Jednym z argumentów przeciwko tej zabawie było stwierdzenie, że ktoś zna już wszystkie kubki będące w posiadaniu znajomych.
To mi dało pomysł na post. Kubków co prawda nie posiadam, bo nie lubię z nich pić, więc się żadnym nie pochwalę. ale pokażę moją ulubioną filiżankę.
Filiżanka jest jak najbardziej współczesna - żaden antyk. Kupiłam ją kilka lat temu w jednym z krakowskich sklepów osiedlowych. Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia i kupiłam bez chwili wahania.






Na filiżance i spodku został umieszczony obraz "Sappho Phaon Cupid" autorstwa Jasquesa Louisa Davida.  



Marzy mi się zebranie kiedyś całej kolekcji malarstwa przeniesionego na porcelanę.
 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz